Mass Effect 2


Pierwsza cz??? Mass Effect by?a gr? bardzo dobr?, zas?uguj?c? na wysokie noty. Ale dopiero to co BioWare zrobi?o z „dwójk?” przesz?o moje naj?mielsze oczekiwania. Od razu zaznaczam, ?e jest to jedna z lepszych gier, z jakimi mia?em styczno?? przez ostatnie miesi?ce. A mo?e i lata? Nawet d?ugo wyczekiwany przeze mnie Modern Warfare 2 ugi?? si? pod bosko?ci? Mass Effect 2. Zastanawiacie si? sk?d te zachwyty? Postaram si? jak najlepiej to przedstawi?.


Tragiczny pocz?tek


Do gry wprowadza nas niesamowity prolog, który dos?ownie wywraca wszystko do góry nogami. Otó? statek SSV Normandy, nad którym piecz? trzyma nasz bohater – komandor Shepard, zostaje zaatakowany przez tajemniczych Zbieraczy. Ludzie zmuszeni s? do nag?ych ewakuacji kapsu?ami ratunkowymi, gdy? Normandy lada moment ulegnie ca?kowitemu zniszczeniu. Wi?kszo?ci za?ogi udaje si? zbiec. Do grupy, która poleg?a zalicza si? nasz heros. Po dwóch latach okazuje si?, ?e Shepard zostaje przywrócony do ?ycia przez znan? wszystkim z „jedynki” organizacj? Cerberus. Wkurzony i zdezorientowany komandor postanawia na nowo zebra? zespó? i ruszy w morderczy bój ze Zbieraczami. To chyba tyle, co mog? zdradzi?. Historia jest na tyle wspania?a, ?e ka?dy musi j? pozna? osobi?cie. Dodam jeszcze tylko, ?e spotkamy paru dobrych znajomych, którzy pomog? nam w naszej przygodzie.


Troch? cyferek i masa akcji


Tak samo jak w pierwszej cz??ci, gr? zaczynamy od stworzenia naszego bohatera. Mo?emy ustali? jego p?e?, wygl?d, jak równie? wst?pne statystyki. Zastanawiacie si?” „Przecie? to kontynuacja. Co z postaci? z Mass Effect?”. BioWare znalaz?o na to rozwi?zanie. Otó?, je?li posiadamy save’a z poprzedniej cz??ci mo?emy go teraz importowa?. Jest to dodatkowy plus, poniewa? na starcie mamy bardziej dopakowan? posta? oraz dostajemy bonusowo troch? kredytów. Pomys? ciekawy, niestety nie mog?em go przetestowa?, gdy? straci?em swój „zapis z gry”.

Najwi?ksz? ró?nic? w stosunku do „jedynki” jest walka i wszystko co z ni? zwi?zane. W Mass Effect strzelaniny by?y potraktowane troch? po macoszemu, przez co nie dawa?y tak du?ej przyjemno?ci. Bardziej skupiali?my si? na statystykach i ulepszaniu naszej postaci, ni? na samej walce. Tutaj sytuacji do rozrób jest co nie miara. Co chwil? b?dziemy mieli okazj? do wyci?gni?cia spluwy i przetrzepania komu? ty?ka (ekhm?). Zastrze?enia mog? mie? jedynie do systemu chowania si? za przeszkodami. Czasami zdarzy si?, ?e Shepard wstanie i wystawi si? na ostrza?. Mimo wszystko sceny walki uwa?am jak najbardziej za udane.

Rodzajów broni mamy kilka. Od zwyk?ych pistoletów zaczynaj?c, do karabinów szturmowych , a na broni ci??kiej ko?cz?c. Przy sobie mo?emy mie?, a? 5 spluw dzi?ki czemu ka?dy mo?e gra? wed?ug uznania i nie ma ?adnych problemów z prze??czaniem si? mi?dzy nimi. W zale?no?ci jak? specjalizacj? wybierzemy na pocz?tku gry, mo?emy ulepsza? nasze zdolno?ci technologiczne, b?d? biotyczne, które stanowi? ogromne wsparcie i wielokrotnie wyci?gn? nas z trudnych sytuacji. W po??czeniu z umiej?tno?ciami specjalnymi naszych kompanów daj? ogromn? przewag? nad przeciwnikiem. Akcje mo?emy wykonywa? szybko i bezmy?lnie strzelaj?c, b?d? nacisn?? aktywn? pauz? i ka?dy ruch zaplanowa? krok po kroku.

Natomiast co do Sztucznej Inteligencji naszych przeciwników, to tutaj równie? nie mam wi?kszych zastrze?e?. Przeciwnicy chowaj? si? za przeszkodami, napieraj? ogniem zaporowym oraz staraj? si? nas oflankowa?. Nasi pomocnicy (max 2) równie? nie s? na polu walki tylko dla parady. Dobrze radz? sobie z przeciwnikiem, wyr?czaj?c nas czasem z brudnej roboty.


Podró? w nieznane


Po raz kolejny b?dzie nam dane przemierza? nieznane nam dot?d miejsca w galaktyce. Zmieniono natomiast eksploracje planet. Nasz pojazd zwiadowczy – Mako poszed? w odstawk? (swoj? drog? je?d?enie nim by?o strasznie monotonne…), na rzecz skanera. Teraz wystarczy, ?e wybieramy interesuj?c? nas planet?, po czym za pomoc? specjalnego sprz?tu b?dziemy skanowa? ca?y teren. Gdy nasz wska?nik wyka?e jakie? skupisko minera?ów wysy?amy sond? i tak oto zdobywamy surowce. Robota troch? nudna, jednak bardzo przydatna. Dzi?ki surowcom mo?emy ulepsza? nasze bronie, kombinezony oraz nasz statek.


The Avengers


My?l?, ?e warto równie? wspomnie? o samej dru?ynie. Tym razem nasza za?oga b?dzie sk?ada? si? a? z 11 cz?onków. Liczba strasznie du?a, ale to dobrze. Ka?dy z bohaterów ma swoj?, unikaln? i wci?gaj?c? histori?. Ró?ni? si? nie tylko ras?, ale równie? i stylem walki, dzi?ki czemu mamy bardzo du?y wybór, z którymi kompanami chcemy wykonywa? misj?. Dodatkowo ze wszystkimi mo?emy przeprowadza? rozmowy, poznaj?c przy tym ich uczucia, co s?dz? o misji oraz jakie maj? problemy. Po pewnym czasie ka?dy z nich ma dla nas swoj? prywatn? misj?, któr? mo?emy wykona? je?eli chcemy zdoby? jego lojalno??. Zazwyczaj zadania te polegaj? na pomocy w zem?cie, uratowaniu dziecka jednego z przyjació? i tak dalej. Misje nie s? obowi?zkowe, jednak s? na tyle ciekawe, ?e wielkim b??dem by?oby ich omini?cie.


Grafika i muzyka


Mass Effect 2 od pierwszych chwil uraczy? mnie swoj? opraw? audio-wizualn?. Grafika prezentuje si? naprawd? fantastycznie, a wszystko to dzi?ki podrasowanemu silnikowi Unreal Engine 3.5. Nawet kosmici wygl?daj? bardzo realistycznie i przekonywuj?co. U ludzi mo?na przyczepi? si? jedynie troch? do mimiki twarzy, która nie jest jakim? fenomenem, ale równie? nie wymusza u gracza niepotrzebnych irytacji. Najpi?kniej prezentuj? si? lokacje, jakie b?dzie nam dane przemierzy?. Ró?ne klimaty atmosferyczne, zabudowane metropolie, czy wysypiska ?mieci. Wszystko to jest dopracowane w najmniejszym szczególe. Wielkie brawa dla BioWare, ?e przy tak du?ej ilo?ci lokacji przy?o?yli si? do ka?dej z osobna, sprawiaj?c, ?e czujemy zarówno pi?kno, jak i syf naszej galaktyki. Co najwa?niejsze pozbyto si? denerwuj?cych loadingów z „jedynki”, a mianowicie je?d?enia t? przekl?ta wind?. Teraz mamy zwyk?e ekrany ?adowania, które trwaj? o wiele krócej ni? poprzednio. Gdy zainstalujemy gr? na dysku, ich czas jeszcze si? troch? zmniejsza, wi?c to du?y post?p w stosunku do poprzedniczki.

Muzyka to równie? majstersztyk. Utwory idealnie wpasowuj? si? do sytuacji, jak? widzimy na ekranie. Raz s? spokojne, innym razem przyjemne i weso?e, a czasami nawet poruszaj?ce. Szczególnie zapad? mi w pami?? kawa?ek z ostatniej misji. S?uchaj?c go i patrz?c w napisy ko?cowe, czu?em si? naprawd? wspaniale. By?o mi szkoda, ?e uko?czy?em ju? gr?, jednak dzi?ki tej piosence ca?y czas czu?em adrenalin?, która buzowa?a mi w ?y?ach, a ciarki nieprzerwanie kr??y?y mi po plecach.


Podsumowanie


Pocz?tkowo planowa?em napisa? recenzj? bardzo d?ug?, jednak jak wida? wysz?a mi wyj?tkowo krótka. Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, ?e nie chce zbyt du?o zdradza? tego co mo?e Was, graczy spotka? przy obcowaniu z Mass Effect 2. Ja mia?em mas? pozytywnych zaskocze?, bo przed zagraniem w ten tytu? nie przeczyta?em ?adnej zapowiedzi oraz recenzji. T? gr? trzeba pozna? samemu. Jest to na tyle pi?kny i fantastyczny tytu?, ?e nie sposób przej?? obok niego oboj?tnie. Mimo, i? rok 2010 dopiero si? rozkr?ca, to jestem przekonany, ?e tytu? ten ma ju? w kieszeni nagrod? dla Najlepszego RPGa Roku. A mo?e i nawet Najlepszej Gry? Tego w?a?nie ?ycz? temu tytu?owi i ca?emu zespo?owi z Bioware. Zas?u?yli na takie wyró?nienia, gdy? stworzyli produkt nietuzinkowy, który pozostanie na d?ugo - nie tylko w mojej g?owie, ale równie? w sercu.


Ocena: 10!

Za dostarczenie gry do recenzji dzi?kujemy firmie ELECTRONIC ARTS POLSKA