Battlefield: Bad Company 2 (Xbox 360) - recenzja
Dodane przez Moras dnia July 21 2010 16:32:56



Battlefield: Bad Company 2


Pierwsza cz??? Bad Company zrobi?a na mnie du?e wra?enie. W swojej recenzji oceni?em ten tytu? na mocn? i w pe?ni zas?u?on? dziewi?tk?. „Dwójka” w któr? obecnie gram z ogromnym zami?owaniem jest produktem jeszcze lepszym i jeszcze bardziej wci?gaj?cym. Czy zatem zas?uguje na ocen? 10? My?l?, ?e odpowied? na te pytanie znajdziecie w dalszej cz??ci recenzji.


Przygód ci?g dalszy


W Bad Company 2, tak samo jak w poprzedniej cz??ci znajduje si? kampania dla pojedynczego gracza. Po raz kolejny b?dzie nam dane wcieli? si? w jednego z cz?onków Z?ej Kompanii, czyli Prestona. Fabu?a jest kontynuacj? i kr?ci si? wokó? tajemniczego urz?dzenia, które podczas II Wojny ?wiatowej skonstruowali Japo?czycy. Obecnie w posiadaniu owej maszynki s? Rosjanie, dlatego nasz zespó? musi za wszelka cen? ich powstrzyma?.

Ciekawym wprowadzeniem do fabu?y jest pierwsza misja, której akcja dzieje si? podczas jednej z operacji ameryka?skich Marines w czasach II Wojny ?wiatowej. Autorom uda?o si? odda? bardzo dobrze klimat tamtych czasów i jednocze?nie wprowadzi? jak?? ciekawostk? do swojej gry. Po uko?czeniu tej misji przechodzimy do w?a?ciwej cz??ci gry, czyli do czasów obecnych.
Mimo i? gra okraszona jest wieloma gagami, a dyskusje pomi?dzy bohaterami nadal s? zabawne, to jednak odczuwa si?, ?e gra jest troch? doro?lejsza ni? poprzedniczka. Chocia?by fakt, ?e dodano tryskaj?c? gr? o czym? ?wiadczy. Jak dla mnie powa?niejsze podej?cie do tematu wysz?o grze na plus.
Oprócz tego gra jest równie? bardziej liniowa, dzi?ki czemu twórcy mogli pokusi? si? o dodanie ró?nych szalony akcji. Co prawda serii Modern Warfare dorówna? w tej kwestii ust?puje, jednak nie jest najgorzej.

Misji w grze jest 13. Liczba ca?kiem ?adna, jednak na przej?cie gry potrzeba raptem kilku godzin. Mapy s? zró?nicowane, dzi?ki czemu nie mo?emy narzeka? na nud?. Przemieszcza? si? b?dziemy po za?nie?onych terenach górskich, walczy? na pustyniach, skrada? si? w lasach oraz przedziera? przez opustosza?e miasteczka.
Kampania daje ogromn? mas? zabawy, dlatego nawet jak kto? zakupi? gr? jedynie dla Multiplayera, to pope?ni?by b??d, gdyby nie spróbowa? tryby dla pojedynczego gracza. Brakuje mi tu jedynie mo?liwo?ci gry w kooperacji.


Kozacki Multiplayer


Od razu napisz?, ?e Bad Company 2 jest moim zdaniem obecnie najlepsz? strzelank? sieciow? na rynku. Gra?em du?o w Modern Warfare 2, jednak od czasu, gdy w moim czytniku znalaz? si? nowy Battlefield, ta gra ca?kowicie dla mnie znikn??a. Tryb dla wielu graczy, cho? wymaga paru poprawek (na przyk?ad denerwuj?cy system respawnów), to jednak rz?dzi. Wci?ga jak diabli i naprawd? ci??ko si? od niego oderwa?. Gdybym mia? obecnie wi?cej czasu wolnego prawdopodobnie nie rozstawa?bym si? z konsol? ani na chwil?.

W stosunku do poprzedniczki zwi?kszona liczb? trybów gry. Pierwszy z nich to znany ju? wszystkim Rush, który polega na niszczeniu, b?d? bronieniu wyznaczonych przez twórców skrzynek. Nast?pnie mamy Podbój, czyli przejmowanie flag rozmieszczonych na mapie. Kolejny z trybów to Dru?ynowy Deatchmatch, czyli tego nie trzeba raczej t?umaczy?. S? jeszcze: Dru?ynowy Rush oraz Dru?ynowy Podbój, w których dzia?amy czteroosobowymi grupkami.

Klas postaci mamy cztery. S? to: Szturmowiec, który ma w ekwipunku jedynie podstawowe rzecz, jak karabin, czy pistolet. Druga z klas to Medyk. Oprócz r?cznych karabinów maszynowych nosi ze sob? niesko?czona ilo?? apteczek oraz defibrylator, którym mo?e niszczy praktycznie wszystko, zabija? wrogów oraz przede wszystkim wskrzesza? martwych towarzyszy. Kolejna z klas to Mechanik. W gar?ci dzier?y karabinek z t?umikiem. Jako dodatkowe gad?ety mo?e mie? wyrzutnie rakiet, b?d? miny oraz sprz?t do naprawiania pojazdów (którym oczywi?cie mo?na równie? zabija?). No i ostatni z ca?ej paczki, to Zwiadowca, zwany przez prawie wszystkich Snajperem. Karabin snajperski jest jego atrybutem, a oprócz tego mo?e robi? naloty i podk?ada? ?adunki wybuchowe.
Ostatnio niejaki Darius Kazemi z firmy konsultingowej Orbus Gameworks obliczy?, ?e na zdobycie 50 levelu potrzeba ?rednio 282 godziny. Moim zdaniem ta liczba robi wra?enie. Czy na Was te?? Sami oce?cie.


Polskie Ruski



Electronic Arts Polska zdecydowa? si? na polonizacje gry, co moim zdaniem by?o dobrym pomys?em. Projekt si? uda? i nie praktycznie nie mo?na mu nic zarzuci?. Swoich g?osów w grze u?yczyli chocia?by Miros?aw Baka, czy niezast?piony Cezary Pazura. S?uchanie dialogów w ich wykonaniu sprawia?o, ?e ci??ko mi by?o pozby? si? szerokiego u?miechu, który mia?em na twarzy. Wielkie brawa dla t?umaczy, ?e nie zrezygnowali z wulgarnego j?zyka i, ?e na si?? nie starali si? ugrzeczni? gry. Mi?so lata i to bardzo cz?sto, j?zyk naszych kompanów jest bardzo soczysty. Elektronicy poszli na ca?o?? i równie? spolonizowa?o wszystkie kwestie wypowiadane w trybie dla wielu graczy. Oczywi?cie, gdyby komu? to przeszkadza?o w Opcjach mo?na ustawi? oryginalne g?osy. Jak dla mnie polonizacja wypad?a bardzo dobrze, dlatego z mi?? ch?ci? pos?ucham naszych rodowitych dialogów.


Oprawa audio-wizualna


Grafika w stosunku do pierwszej cz??ci zosta?a bardzo poprawiona. Kolory s? ?ywe, bronie starannie przygotowane, a otoczenie momentami zachwyca Czasami warto przystan?? na chwile, ?eby rozejrze? si? dooko?a i doceni? to, co zmajstrowali twórcy. To samo mo?na powiedzie? o oprawie d?wi?kowej. Odg?osy wystrza?ów, czy wybuchów daj? mas? satysfakcji. Przyczepi? si? mo?na jedynie do samej muzyki. Brak charakterystycznego motywu przewodniego znanego z poprzednich Battlefieldów. Utwory, które znalaz?y si? w grze ca?kowicie nie zostaj? w pami?ci i po chwili, gdy przestaniemy je s?ysze?, ci??ko jest co? zanuci?. A szkoda.


Podsumowanie


Battlefield: Bad Company 2 jest produktem najwy?szej klasy. Po??czenie bardzo dobrego trybu dla pojedynczego gracza z genialny trybem wieloosobowym, sprawi?o, ?e jest to tytu? godny wydania ci??ko zarobionych pieni?dzy. Ka?dy mi?o?nik strzelanek, lubuj?cy si? w porz?dnej rozwa?ce nie powinien przechodzi? ko?o tego produktu oboj?tnie. Ja mam zamiar gra? jeszcze d?ugo, bo gra wci?gn??a mnie na ca?ego. DICE odwali?o kawa? dobrej roboty i chwa?a im za to. Mimo wszystko nie wystawi? ocen? 10. Mo?e przy trzecim podej?ciu, bo zako?czenie fabu?y jasno nam mówi, ?e tak w?a?nie b?dzie.


Ocena: 9


Za dostarczenie gry do recenzji dzi?kujemy firmie ELECTRONIC ARTS POLSKA